Session #15 - epilog, anarch

Strony

Byłem?

Jestem?

Będę?

Po co?

Dlaczego?

Kiedy?

Wciąż nękany

Pytaniami…………

Bólem……………

Ale co zrobiłem by zasłużyć, na co innego?

Nic………………….

Czy powinienem czuć się winny?

Czy powinienem zrobić coś żeby zasłużyć?

Nie wiem…………………

Kolejne pytania……………..

Pozostawiane bez odpowiedzi…………

Kolejne maski zakładane przez innych, aby ukryć prawdę……..

Przede mną…………….…

Przed sobą…………………

Przed kim?

Kłamstwa……………..

Załamanie…………….

Upadek………………

Podniesienie się z popiołów……………

Kolejny upadek………..

Czemu?

Kolejne pytania…………………….

Pozostawiane bez odpowiedzi…………………………..

wielorybnica

27 października 2002 o 16:23

wrrr!

ech.... walka z wiatrakami

26 października 2002 o 18:12

To jest właśnie zagadka ludzkości czy kiedykolwiek da się wyperswadować ateiście że Bóg istnieje, i na odwrót. PozdroofkA

wielorybnica

26 października 2002 o 12:09

uwierzyc w boga, to jest najprostrza ze znanych mi dróg -> kazdy głupi moze powiedzieć, ze jest ktoś kto może wszystko, bo takie rozumowanie wszystko ci wyjaśnia. ale nie uwierze w to nigdy, bo nie ma na to dowodów, za to są setki dowodów, ze bóg to mit, dowodów udowodnionych naukowo, a nie słowami: objawił mi się

anarchysta

26 października 2002 o 11:09

Czyli od zawshe, tak samo jak wshechświat jest nieskończony. Wierzysh w to. A jak to udowodnish? Jak udowodnish że jest nieskończony? Przy okazji, z perspektywy prawa to ty powinnaś udowodnić\wyjaśnić, że Boga nie ma. "..Błogosławieni ci którzy uwierzyli a nie widzieli..". PozdroofkA

wielorybnica do blood...

25 października 2002 o 22:54

wierzysz w boga bo to ci ułatwia zrozumienie wielu rzeczy, zjawisk, swtorzenie świata chociażby, wierzysz w niego bo jak glosi biblia bóg byl dobry, modlitwa sprawia ci przyjemność, wierzysz bo chcesz wierzyc... ale jak wyjaśnisz istnienie boga? on stworzył świat, tak? a kto stworzył boga? bóg byl od zawsze? czyli od kiedy?

klapcio

25 października 2002 o 19:51

Nie ty jeden,ja też,i wielu innych,wczoraj,dzis i jutro,zawsze...
Wiesz do czego prowadziły takie pytania??? pozwalały odkryć swiat, dostrzec, krzywizne ziemi, oświecić innych, do czego zaprowadzę twoje pytania???Pogłębiaj je,pozwól im się rozwinąć,dbaj o nie..
(im bardziej człowiek sobie zdaje świadomość ze swojej niewiedzy tym jest mądrzejszy...)pa, pozdrówka

BLOODFLOWERS--->WIELORYBNICA

25 października 2002 o 17:10

KSIĘGA MĄDROŚCI "Głupi już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy"[...] "Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę" Dwa fragmenty z Pisma św. Może to nie jest dla Ciebie argument - jednak dla wielu jest! Pozdrawiam:) P.S. pytania jak najbardziej aktualne... Zadajemy je wciąż, ponieważ jeszcze nikt nie dał na nie satysfakcjonującej odpowiedzi...

wielorybnica

25 października 2002 o 16:24

jest taki stereotyp rozumowania kazdej myslacej istoty: skad przychodze? kim jestem? dokad zmierzam? najprostsze rozwiazanie to wiara w boga. ludzi go wymyslili dla ulatwienia sobie zycia, ja wiem, ze go nie ma, dlatego moje zycie jest tylko przygoda. rownie dobrze moglabym ja zakonczyc, ale nie chce, bo wiem, ze to niczego nie zmieni

100.000ofBARBARIANS

25 października 2002 o 12:52

...kolejne pytania...ja ich juz nie zadaje...nikt nie potrafil mi odpowiedziec, wiec zapomnialem jak sie pyta...

BLOODFLOWERS

25 października 2002 o 12:50

"A Ty wciąż zadajesz nowe pytania, na które nie znam odpowiedzi”... Pozdrawiam:)

Strony

Dodaj komentarz