Session #31 - epilog
Paranoja otaczająca mnie…… brak kontaktów…… izolacja od rodziny……
przestaję istnieć….. przestaję być…….
Znikam…… a oni nie rozumieja….
To moja wina….. nie chce żeby zrozumieli….
Przepraszam ich za to….. nie pozwalam im się poznać….
Zbudowałem fortecę….. i nikogo nie wpuszczam……..
Nie chcę…..ale nie mogę z tym skończyć……
Chcę żyć…. Ale nie mogę powstrzymać dewastacji……..
Chcę mieć rodzinę…….. ale jush chyba za późno… jush chyba ich straciłem… jestem OBCY
Postanowiłem….. będę…….
Postaram się….. może mnie zauważą….. może mi wybaczą izolację…….
Potrzebuję ich…… bez względu na to jacy są………
(Kazik – Artyści)
(PARANOIDALNA RZECZYWISTOŚĆ)
tylko_Ola - czy to konieczne..... mozesh mnie nazywać KiNciol, Kuba, Kacper, jak chcesh..... naprawdę..... to nie ma znaczenia... chyba że jest to dla ciebie ważne.... PozdroofkA
NEW LIFE - NEW HOPE
Dodaj komentarz