• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Session #33 - epilog

Wdziera się do mojego mózgu

Penetruje jego głębie

Wychodzi, wie wszystko

Znów mnie ma

Ale nie na długo

Znów się ukryję

Zamażę ślady

Zniknę

Znów będzie mnie shukał

Da mi czas na zdobycie nowych informacji

A potem wróci

Ona

Paranoja

 

Próbuje

Znów się nie udało

Może następnym razem

Płacą

Wychodzą

Zmarnowane pieniądze

Kolejna porażka

Kolejna wizyta

Niekończące się koło

Niekończący się obłęd

Rozmowy

Zabawy w skojarzenia

Jego nieudolny umysł próbuje złamać moje bariery

Nie uda mu się

Nie ulegam

Nie chcę

Jestem panem swoich myśli

Przynajmniej do czasu aż nie wynajdzie nowej metody

 

Zamknięcie

Pustka

Zmieshanie

Ogłupienie

Moje myśli

Wszystko ma miejsce

Zamknięte w twierdzy o grubych murach

Zamknięte

Czekają na okazję, aby się uwolnić

Czekają na kogoś, kto je przyjmie

Kogoś kto się nimi zaopiekuje

Czekają…………..

 

 

24 listopada 2002   Komentarze (14)
wielorybnica
26 listopada 2002 o 18:27
miłe słowa :) wiesz... czytam od początku a te kilka ostatnich notek nie były tego warte, chciałam ci to uświadomić. mówiłam nie raz, żeby ciebie nie zachwalać, bo zbyt bardzo zaczniesz się przejmować tym, czego my od ciebie oczekujemy. i zaczynamy inaczej ciebie odbierać. taka klamka myśli że rozumie, a wielorybnica nie może zrozumieć, dlaczego przestajesz tworzyć, to co zacząłeś
safety.pin
25 listopada 2002 o 14:51
tesh bym chciala tak umiec... a tak wogole to myslisz ze moglbys i mi wierzyc i mnie zrozumiec (przynajmniej sprobowac...) czy myslisz ze ktokolwiek by mogl bo zaczynam watpic!
safety.pin
25 listopada 2002 o 14:51
co do tego wczesniejszego gg - zapraszam! :)
normalny
25 listopada 2002 o 11:16
ten nademna sie popisuje... a ja mam ogromne zaleglosci... 6 ostatnich notek nie przeczytalem i jeszcze przez conajmniej tydzien nie bede czytal...
za" data-slug="">
za
25 listopada 2002 o 09:19
anarchy---> to taki dodatek do mnie , to wyczulenie na własnym punkcie :), mi to zawsze towarzyszyło....:(
women
25 listopada 2002 o 09:07
zajżałam i miłego dzionka Ci życzę! Wiem, że to głupie, ale uśmiechnij się czasem!! Buziaczki!!
anarchysta
25 listopada 2002 o 08:24
Ja moich starych nie namawiam żeby mnie do niego posyłali. A nie będe się otwierał przed jakimś tumanem (przeprasham że się tak wyrażam na jego temat), któremu wcale nie zależy. Ja się otworzę przed człowiekiem którym nie powodują pieniądze czy wykonywany zawód, a po prostu życzliwość. Fikcja literacka? Nie powiedziałbym. Co do wyczulenia na swoim punkcie, no właśnie o tym pisałem notkę wcześniej. W tym tygodniu mam zamiar z tym skończyć, bo do niczego dobrego to nie prowadzi.
Dziękuję za tyle dobrych i miłych słów......
PozdroofkA

HTML IS COOL :)
wielorybnica
24 listopada 2002 o 22:30
tylko nie mów, ze się mylę.
wielorybnica
24 listopada 2002 o 22:29
(wymyślić coś takiego fajnego... żałosne) anarchy, ty chyba ostatnio jesteś wyczulony na własnym punkcie. powiedziałabym nawet, że zabarwiasz-a to jest zbędne. po za tym, sam powiedziałeś, że: "Jego nieudolny umysł próbuje złamać moje bariery Nie uda mu się", czyli nie dajesz mu dojść do ciebie. to ty marnujesz pieniądze. i tym razem to co napisałeś odbieram jako fikcje literacką. przestań, bo przestane wierzyć w twoją szczerość
realy freak girl
24 listopada 2002 o 21:15
nie wiem co powiedziec... po raz kolejny...
secretgarden
24 listopada 2002 o 19:53
wymyslac cos takiego...Jezu dziewczyno pomysl ta swoja glowka troche!!anarchy....ciezko.....ale jestem jeszcze ja....mala secret....
klamka
24 listopada 2002 o 19:47
piekne-piekne..... tez bym chciala umiec wymyslac cos takiego....jakie to fajne! ojjjjjjjjjjjjjjj
tylko_Ola
24 listopada 2002 o 19:46
Skłamałabym gdybym napisała że wiem o czym napisałeś...to jest tak zakręcona...tak Twoje...żę nie pojmuję tego...ale czy wszystko musze rozumieć...? Pozdrówka :)
mój szaro-złoty blog
24 listopada 2002 o 19:40
jak zwykle się nie zawiodłam zagadając tutaj

Dodaj komentarz

Anarch | Blogi