Session #41 - epilog, anarch

Strony

W roli epilogu mógłbym zamieścić któryś z moich komentarzy wyjaśniających sytuację, nie zrobię tego, no bo po co.....

Znowu nie będę pisał w nim monologów, no bo nie ma o czym.......

Myślę że po prostu wshystko jush wyjaśniłem w komentarach i tak naprawdę epilog jest zbędny..........

Napishę więc tylko podsumowanie........

- Żadna praca nie hańbi (choć ktoś czytając tę notkę może pomyśleć, że tak nie uważam)

- Nikt nie jest GÓWNEM

- Bezrobocie to nie tylko wina rządu (co nie zmienia faktu, iż nadal uważam, że jest źle zorganizowany)

- Jak będziesh olewać shkołę i inne ważne sprawy, to wyrośnie z ciebie jeden z wielu NIEWYKWALIFIKOWANYCH. (Którymi nie są, ani muraże, ani dekarze, ani stolarze itp.)

A teraz mała ciekawostka

Wiecie skąd pochodzi angielski wyraz "Slav" oznaczający Słowianina?

Pochodzi od słowa SKLAVUS (łac.)

Jakby ktoś chciał wiedzieć czemu, to napishę w następnej notce..........

(Tonight, Tonight)

...

20 grudnia 2002 o 12:03

a u nas sz nawet dwie czy trzy a i tak jest brudno..

tylko_Ola

12 grudnia 2002 o 08:05

Hm...gdyby nie było woźnej w mojej szkole było by cholernie brudno, dlatego ja uważam, ze to śwoietny zawód i cholernie potrzebny, a że żadna praca nie hańbi...hm...moze inaczej kazda praca jest potrzebna :) pozdrawiam...

wielorybnica

10 grudnia 2002 o 21:04

ale z tego wynikało, że to anglicy nadali słowianom miano niewolników. no to podtroofka

anarchysta

10 grudnia 2002 o 17:50

O tym wiem tak mi powiedziano, niestety nie znam łaciny na tyle dobrze, aby zaargumentować to łaciną, dlatego zrobiłem to wykorzystując angielski, co tesh jest poprawne.. PozdroofkA

wielorybnica

10 grudnia 2002 o 17:37

anarchisto, ostatnio jesteś co raz śmieszniejszy. "słowianin" rzeczywiscie pochodzi od słowa "niewolnik", ale nie wywodzi sie z języka angielskiego, tylko z łaciny. napisałabym dokładniejszą informację, ale niestety aktualnie nie posiadam takiej wiedzy, a czasu na odkurzenie pamieci nie posiadam.

martynia

10 grudnia 2002 o 16:46

... a ja nie wiedziałam... i chętnie się dowiem dlaczego....

patrz wyżej

10 grudnia 2002 o 06:59

qrwa gg mi sie nie chce wączyć

klapcio

10 grudnia 2002 o 06:59

może i nie jestem gównem,ale właśnie tak sie czuje...pozdrowienia...

klapcio

10 grudnia 2002 o 06:58

może i nie jestem gównem,ale właśnie tak sie czuje...pozdrowienia...

agakarolewska

09 grudnia 2002 o 21:42

a ja tu tylko wpadłam trochę podzwonić...dziń dziń i porzucać śniegiem..i zaśpiewać sialalala !!!!!!!!!!!!!!! bo taki mam dzień , ciao anarchysta

freak girl

09 grudnia 2002 o 21:35

bezrobocie niby duże... jakoś ciężko mi w to uwierzyć jak stoję rano na przystanku... palca nie ma gdzie wcisnąć, nie mówiąc o dostaniu się do autobusu... pozdrawiam

safety.pin

09 grudnia 2002 o 20:22

no nie hanbi... a wogole to czasem mam wrazenie ze zycie np takiego kogos kto chociazby smoluje dachy jest ciekawsze od jakiegos biznesmana... zajebiste widoki na codzien i nie tylko biorko papiery i komputer... ps. co do mojej notki... w sumie masz racje... sa i takie przypadki... ale jakby moze taka chec pomocy stala sie rzecza naturalna to by ich nie bylo!

09 grudnia 2002 o 19:53

ja tez wiedzialam ta ciekawostke..a co do tego ze zadna praca nie hanbi, to nie wiem.. ale napewno jest lepiej miec robote niz byc bezrobotynym

secretgarden

09 grudnia 2002 o 19:51

ja wiedzialam!!

Strony

Dodaj komentarz