• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

S(hort) T(hought) #29

Blind – O właśnie za moim oknem leci balon….

Nie, to nie ten zwykły, mały balonik, który wszyscy znamy, a którego Kubuś Puchatek używał do zbierania miodu, zaś w późniejszym okresie pęknął. Nie to wielki, potężny balon, który wznosi się w powietrze dzięki nagrzanemu powietrzu i który budzi respekt wśród oglądających. Wrażenie to podstawa, najważniejsza rzecz przy pierwszym spotkaniu. To od nas zależy jak głupi mózg osoby, z którą się widzimy, nas zaszufladkuje. To samo oczywiście działa w drugą stronę i to od spotykanego zależy jak go przyporządkujemy. Nie przyporządkujemy? Nie da się, nie można wywrzeć na to wpływu, to się dzieje samoistnie. Niestety smurfy to jest właśnie ta czarna strona posiadania podświadomości – ona działa samoistnie i nasze małe słowa, którymi myślimy temu nie zapobiegną. Czyż to nie okrutne? Robimy coś wbrew naszej woli i nic na to nie możemy poradzić., Tak samo jest z opinią na czyjś temat, nie zmienimy jej, bo tak nam się chce – możemy ją tylko zataić, ale w głębi dalej będziemy czuli to, co czujemy. Ta słabość czasami mnie przeraża, trzeba sobie, bowiem zdawać sprawę z tego, że przytoczone przykłady nie są jedynymi wyjątkami. Są miliony sytuacji i czynników, o których będziemy myśleć tak jak myślimy i nic na to nie da się zrobić. Kolejny dobry przykład na to jak słaby jest nasz gatunek, z którego jesteśmy tacy dumni.

Balon już poleciał, wrażenie znikło, a ja mam o nim wyrobione zdanie, którego nie da się zmienić, kiedy tylko się chce. Cóż, tak to już na tym świecie bywa, że nie wszystko jest logiczne….

 

Ogłoszenie płatne

 

Kupię głęboką łyżeczkę do herbaty, akurat taką żeby się w niej zmieściło moje oko po tym jak je już wydłubię do końca. Skupuję tylko parami!

 

Prośba

 

Wydłubcie mi już oczy – ja nie chcę alergii!!!

 

(Stupidity of mankind)

 

Therion – Black Sun

 

 

31 maja 2003   Komentarze (8)
magna
31 maja 2003 o 22:44
no to miłego wieczoru
poTOOLny
31 maja 2003 o 22:39
proponuje abys nie wychodził z domu w te pyłki i inne kurestwa albo zakąłdaj maske przeciw czemuś tam ;)
anarch
31 maja 2003 o 22:17
anarchy się napije - kropli na alergię chyba - bo juz nie mogę.... chociaż zaraz - tabletki na alergię i piwo to świetne połączenie
No to narazie wszystkim - idę zapomnieć o moich okach...
kontestator
31 maja 2003 o 22:15
Magna i Marcycha mają racje ! Napij się i to też jest prawda, że pierwszy odbiór człowieka jest zwykle inny niż późniejszy ! A tak poza tym to co z tą Tequilą ???
magna
31 maja 2003 o 22:11
przepraszam, kto jeest dumny z tego gatunku?? i chcialabym jeszcze powiedziec ze jedyny gatunek z ktorego jestem dumna to "gatunek" muzyki, zwany.. wiesz jak zwany, co ja tu Ci bede mówić.. napij sie Anarchy.. to pomaga jak cholera... i pomiętaj że to Techno rządzi światem, ustala zasady i takie tam.. Techno to Bóg.. o kurwa.. źle ze mną..
1 9 8 4
31 maja 2003 o 22:00
to ja się łączę w cierpieniu, chociaz alergii nie mam ale wyobrazić sobie mogę:( a o pierwszych wrażeniach można by ksiązkę napisać. może napiszesz? z nowymi oczkami;) swoją drogą, ten pierwszy odbiór człowieka jest zwykle zupłnie inny niż późniejszy... może to dlatego że to dopiero później zaczyna nam zależeć, lub nie... nie wiem.
tylko_Ola
31 maja 2003 o 21:48
Hm...jednak nie zawsze te wrazenie utrzymuje siem do końca znajomosci, czasami to takie coś jak intuicja bynajmniej tak to działa...wogóle termin 'pierwsze wraznienie' kojarzy mi siem ze steorytypami a ich nie cierpie...pozdro...
nevermind
31 maja 2003 o 21:39
nie płaaacz:(

Dodaj komentarz

Anarch | Blogi