S(hort) T(hought) #50, anarch

Rzeka była moją przyjaciółką

Szumiała mówiąc

Chodź, nie bój się, podejdź

Pytaj mnie, a ja ci odpowiem

Odbijała promienie słoneczne

Zaginała obraz

Rozmawiałem z nią

SPEAK TO ME!

Czesiek

29 kwietnia 2005 o 03:42

Masz debilne tło utrudniające czytanie.
Czesiek

cichy i kizia

24 lipca 2003 o 00:02

Norwegia pozdrawia anarchie w Polsce :)

23 lipca 2003 o 21:39

czy ja wiem czy to taki znowu wiersz.. porpstu ladne, poetyckie sformułowani (ktorego sprytna Agalaja rozszyfrowac teraz nie umie)

gnoma

23 lipca 2003 o 20:21

sam piszesz wiersze czy to kogos jest?ladny......:)