• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

S(hort) T(hought) #9

F r i e n d z vol.5 1*

Na wyprawę do Hen[D]rykowa, zobaczyć latające krowy – Mały, blond włosy, niebieskie oczy. Boi się wszystkiego od psów, przez ciemny las do spacerów po cmentarzu. Znam go od urodzenia, w końcu połowę dzieciństwa spędziłem poza domem. Zawsze się z nim dogadywałem, nigdy się nie kłóciliśmy. Później widziałem go sporadycznie, raz, dwa razy na rok. Ciągle widział mnie innym, tak samo jak ja jego, ciągle dorastaliśmy, ciągłe zmiany poglądów, stylu, zachowania. Na szczęście nie zaważyło to na znajomości. Na szczęście, bo pewnego razu poznałem go na nowo. Od nowa usłyszałem jego historię, od nowa opowiedziałem mu swoją. Już nie było więcej zmian, dorośliśmy, teraz już nie było zdziwienia. Za każdym spotkaniem to samo i tak samo interesujące. Lubię go, jest jedną z kilku, naprawdę kilku osób, o których mogę powiedzieć, że je lubię. Może to nie tylko jego zasługa, może za tym stoi ktoś inny, ale lubię go i tak też zostanie. Teraz z chęcią przyjeżdżam w miejsce jego zamieszkania, spotykam się z nim i z jego kuzynką z samego rana, wracam do domu około godziny 02:00 w nocy, Każda chwila spędzona w ich towarzystwie jest czymś pięknym. Nie musimy gadać, nie musimy nic robić, po prostu jesteśmy. To wystarcza. Z nimi czuję się spokojny, nasza znajomość nie polega tylko na tematach typu „Jaki to świat jest pojebany i inne zwierzenia” ani też na „Nie mogę się już śmiać brzuch mnie boli i inne debilne rzeczy jak szukanie jeży o 23:00 w pobliskim lesie, z workiem na głowie”. Nie, to nie jest ten rodzaj znajomości opierający się na tylko i wyłącznie jednym stałym punkcie programu. Tu jest wszystkiego po trochu, tu czuję, że zostanę zrozumiany, że będę mógł się pośmiać lub pogadać na bezsensowny temat. I właśnie za to go lubię, za to, że jest inny niż wszyscy, za to, że przełamuje stereotypy, że nie jest jednakowy. Za to, że jest i chce być……

 

KoRn – Make Me Bad

* Inne napisane były w Dream'ach, które albo zostay skasowane, albo niezamieszczone - no ale kogo to obchodzi....

 

 

05 maja 2003   Komentarze (7)
tylko_Ola
06 maja 2003 o 10:18
mam watpliwości co do tego czy można tak po prostu byc,istnieć...to co opisałęs jest zbyt...idealne - jesteśmy i jestesmy szczęśliwi - może dlatego, że ja tak nie umiem
safety.pin
05 maja 2003 o 23:24
wierz lub nie ale mnie obchodzi... (tak wogole to wlasnie sobie zdalam sprawe ze przesiaduje i pisze tu dzieki tobie... tak pisalam sama do siebie ale to ty pierwszy zaczoles mnie komentowac i jakos tak... hmmm... nie umiem tego napisac... przykro mi... no w kazdym razie chociazby ten komentarz zawdzieczasz sobie samemu... a z reszta kogo to obchodzi...)
any
05 maja 2003 o 20:05
Od urodzenia mi mówili że nie umiem zwięźle pisać....
sang-froid
05 maja 2003 o 19:32
To bardzo pięknie, ale czemu te krótkie mysli są takie długie?
Lily
05 maja 2003 o 19:20
mnie...mnie obchodzi...
BG
05 maja 2003 o 19:10
chyba, że jeże mają pchły
magna
05 maja 2003 o 18:29
nie wiem o co ci chodzi.. szukanie jeży w lesie jest fajne..

Dodaj komentarz

Anarch | Blogi