• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Story #1

Wstał, nie lubił siedzenia, denerwowała go bierność, nicnierobienie, uważał to za stratę czasu. Nienawidził marnowania czasu, bo uważał, że na świecie jest tyle rzeczy do zobaczenia, tyle do nauczenia się i tyle do podziwiania, że życie i tak jest za krótkie. Dlatego też, korzystał z niego w pełni, potrafił dostrzegać nawet najmniejsze stworzenia, wszystkie szczegóły były dla niego tak samo ważne. Wszedł do domu, spojrzał na puste pomieszczenie, do głowy napłynęły wspomnienia, o rodzicach, o tym jak się śmiali, jak wieczorami siedzieli i rozmawiali między sobą. Teraz dom stał pusty, ściany rzucały nieprzyjazne cienie, przestał być świetlisty i pogodny. Zaniedbywany, opuszczony, zaczynał się starzeć. Chłopiec czuł jak coś w umiera, czuł, że nie może w nim zostać. Nie chciał tu zostawać, za dużo było wspomnień, radosnych chwil, do których nie chciał wracać. Mimo wszystko nie lubił wspomnień, żadnych ani tych miłych, ani tych złych. To mu przypominało, o tym, że życie płynie, mija i nie czeka na nic. Przerażała go wizja zestarzenia się, osiedlenia w domu, pozostania w jednym miejscu. Braku możliwości wyjścia i obejrzenia czegoś ciekawego. To kojarzyło mu się ze śmiercią. Moment, w którym przestałby poznawać życie byłby momentem, w którym umarł. Zamknął drzwi, opatrzył jeszcze raz na łąkę i odszedł. Nikt nie wiedział gdzie. Po prostu zniknął…

 

24 lipca 2003   Komentarze (24)
BłękitnaGlina
25 lipca 2003 o 09:06
aż mnie zatkało jak weszłam
też nie lubię wspomnień
heartland
25 lipca 2003 o 08:59
A właśnie że treść jest ważniejsza.
totylko_ja
25 lipca 2003 o 00:24
...robi wrażenie,inny klimat...podoba mi się...
klopka
24 lipca 2003 o 20:29
JA WIEM ! ! ! w makdonaldzie sa na tych tackach fotki pola i text "nasze buleczki znamy od dziecka". czy cos w tym stylu....
magna
24 lipca 2003 o 20:05
ciekawa jestem jakie wydarzenie wplynelo na te zmiane. domyslam sie ze to ma cos wspolnego z techno...
MF
24 lipca 2003 o 20:02
Ani, pięknie jest:)
martynia
24 lipca 2003 o 19:48
...no weszłam i wyszłam .. myślałam że się pomyliłam ...... z wrażenia nie potrafię skomentować notki ....
klopka
24 lipca 2003 o 19:31
hahaha wiedzialam ze kiedys to nastapi! POPSULES! HA!
kontestator
24 lipca 2003 o 18:34
W zaistniałych okolicznościach treść notki nie ma znaczenia. Właśnie mi zmieniłeś światopogląd.

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Anarch | Blogi