• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2009
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum 18 grudnia 2002


Session #46 - epilog

Hey mother father

 

I've got no guitar…… but I’ve got my voice

 

Hey mother father

Hey mother father

Hey mother father

Hey

 

I've got no guitar…… but I’ve got my voice

 

Hey mother father

Hey mother father

Hey mother father

Hey

 

I've got no guitar…… but I’ve got my voice

 

 

Big - Small Problems……. Funny Things……. Funny Life……..

 

(Underground – Hej Mamo Tato \WoodStock 2002\)

 

(Treść wcale nie musi być długa, ważne by była fajna…..;)……)

 

18 grudnia 2002   Komentarze (8)

Session #46..........

Hej Mather Father – Cześć, widzicie mnie? To ja, wash syn\ córka mam kilkanaście lat i wiecie, co? Żygać mi się chce, kiedy widzę ten powalony świat, te kurwy, którym wydaje się, że są naładniejshe, tych zjebów, którzy myślą, że są najzajebistsi na świecie. Powodem do załamania jest dla mnie nawet nic nieznacząca jednostka ludzka, która mi się podoba. Dorastam, czuje się dorosła \ dorosły, nawet nie wiesh, że palę jointy, że piję, co piątek, że jush miałem \am ten sławetny „pierwszy raz”. Tak, ale co was to obchodzi, przecież ja taki \a nie jestem, nie w domu. Przecież dobrze się uczę, mam same piątki. Ostatnio dostałem\ am po ryju, wcisnąłem\ ęłam wam, że to zrobiłem sobie na treningu. Państwo nie zapewnia mi rozrywek, sam je sobie mushę zapewnić. Rozwalanie ławek, czemu nie, zawshe jakieś zajęcie. Wolelibyście żebym siedział i się uczył, ale wy mnie nie znacie, ja mam w dupie to, kim będę w przyszłości, wali mnie czy ktokolwiek się mną zainteresuje. Wcześniej popełnię samobójstwo. Ile razy stałem \ stałam na oknie zastanawiając się czy nie skoczyć. Tak, to ja i moje zasrane życie. Nikogo nie potrzebuję, jestem taki\ a wielki \a. Niedługo ucieknę z domu, zacznę się puszczać, albo coś. Spiepshę sobie moje życie do końca, ale co mi tam, i tak jush jest zjebane i tak jush nic nie zrobię żeby je poprawić. Moje myśli, są takie wielkie, chciałabym\ ałbym ze wszystkimi się nimi podzielić, mam tyle do powiedzenia. Wykształciłem \am jush swoją osobowość, nie zmienię jej, wiem, czego chcę, wiem, w co wierzę. Nie chcę was, będę sobie radzić sam \a. Ciągłe nakazy, zakazy, ograniczenia. Chcecie mnie zniewolić, zabrać mi wolność, udusić moje uczucia. A przecież ja czuję, jest mi smutno mam swoje „problemy”, swoje rozterki, swoje myśli. Nikt mnie nie rozumie, przyjaciele mnie opuszczają, powinnam\ powinienem być pępkiem świata. Wszyscy powinni się dowiedzieć o moich problemach, problemach moim życiu, o tym, że nie mam, z kim iść na dyskotekę. A to, że Ala ma nowego chłopka, to straszne, kolejny powód by popełnić samobójstwo. Moje życie się wali, mam łzy w oczach, Boże, zaczynam przestawać wierzyć w cokolwiek.

Mom…….. Dad……… I need you…… Where are you…..?............

 

(T Love – King \Woodstock 2002\)

 

(Comedy of life)

 

18 grudnia 2002   Komentarze (8)
Anarch | Blogi