RI #46
Deszcz pada z góry i spada w dół. To logiczne, zupełnie jak to, że ogień parzy a igła kłuje. Jakoś dziwnie tak jest, kiedy w pewnych sytuacjach logika zawodzi. To tak jakby krople spadały w górę albo lód był gorący. Wtedy tak naprawdę nie wiadomo co robić. Bo przecież to zupełnie nie na miejscu by działo się tak jak dziać się nie powinno, prawda? Każdy z nas żyje chyba sobie spokojnie w świadomości i przekonaniu, że wszystko dzieje się według jakichś z góry określonych zasad, których łamać się nie powinno. A tym bardziej same nie powinny się łamać. Szczególnie ot tak sobie, bez większych powodów. Nikt nie napisał instrukcji postępowania w sytuacji kiedy rzeczy zaczynają działać nie tak jak powinny.
Moja droga, nie zgadzam się na taki stan rzeczy jaki niewątpliwie zaczyna panować dookoła. Stan w którym nic nie dzieje się tak jak powinno i niczego nie da się kontrolować.
‘padał deszcz’