PWO – co to jest? Podkreślenie własnej osobowości. Dalej nic? To jest coś takiego. Weźmy sobie chłopaka, wiek – 14\15 lat, wygląd nieważny. Jest sobie w klasie, jest? No niby tak, ale niestety niezauważony, niedoceniony, bo tak naprawdę nie reprezentuje sobą niczego. Co jest powodem tego, że boi się powiedzieć swojego zdania? Otóż, nie chce być odrzucony, tak, boi się, że zostanie sam. Potrzebuje kogoś, znajduje sobie swój wzorzec. Kogoś, kogo shanuje większość klasy. Kogoś, z kogo zdaniem teraz zawshe będzie się zgadzał, kogoś, z kim będzie się śmiał cały czas. Mija rok, potrzeba akceptacji jednak nie mija, zostaje odrzucony za właśnie brak zdania. Zostaje uznany za marionetkę, za jakiegoś wyznawcę. Zaczynają się wakacje, czas rozstania ze znajomymi ze shkoły. Po wakacjach wraca do shkoły, ale zmieniony, inny. Jest Skin’em. A może jednak nie skin’em, może pozerem, ale chce udawać skin’a. Nie chodzi tu o sam przykład, mógłby być skate’em. Chodzi mi o jego przynależność do subkultury, lub raczej próbę należenia do niej. Po co, po co one są. Subkultury, co to jest. Są to grupy ludzi o podobnych poglądach. Powiedziano mi kiedyś, że to z potrzeby akceptacji. Ludzie chcą przynależeć do czegoś. Potrzebują akceptacji. W dzisiejszym świecie, gdzie tak naprawdę trudno się odnaleźć. Co ma tu do tego PWO? Ano to, że będąc gdzieś w jakiejś subkulturze, zostajemy z reguły odbierani jako ludzie, jacyś, a nie marionetki. Jest to błąd. Nash przykład jest skinem (rasistą, faszystą, i innymi), jednak zapytany przez kogoś o odmiennych poglądach, o co chodzi w jego myśleniu. Niestety nie umie udzielić odpowiedzi. Kiedy wytknie mu się błędy, kiedy poda mu się dowody na mylność jego tez, pozostają mu tylko pięści. Kiedy powie się mu co się myśli o np. skin’ach, czyli po prostu skrytykuje się go. On wyskoczy z jakimiś wyssanymi z palca zarzutami w nashą stronę. Czy tak się zachowuje ktoś kto jest tworem samego siebie (Lub przynajmniej po części swoim tworem, bo niestety nie można być stuprocentowo sobą. Przejmujemy wiele cech z otoczenia. Z telewizji, od ludzi itp.). Wątpię. PWO, ma na celu zaistnienie w grupie osób. W otoczeniu. Ma za zadanie, pokazać innym poglądy osoby, która je posiada. Czy to jest dobre, według mnie nie. Shczególnie w wypadku nashego przykładu, który błędnie rozumując filozofię rasizmu i tym podobnych, tworzy sobie jeshcze gorshą filozofię. Niestety zdarza się coś takiego i to dość często. Ale cóż…………..
(KoRn – Same man)
(Food not Bombs)