• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2009
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum 12 grudnia 2002


Session #43..........

Naklejka – Chłopiec, wiek 6 lat, niski, kręcone włosy, wychowany przez rodziców, nie przeklina, nie kłamie – chyba, że w ostateczności. Dziecko, które gardziło złem, dziecko, które było posłuszne, które miało swoje zdanie, a mimo to nie buntowało się, nie czyniło zła, z reguły, jeśli mu się to zdarzyło, żałowało tego. Chłopiec biegał po podwórku, bawił się, miał marzenia, miał przyjaciół. Widział ludzi jeżdżących na rolkach, ludzi po wypadkach, ludzi w szpitalach, biednych, starych, ale nie przejmował się tym. On miał swoje życie, życie pełne śmiechu, zabawy, radości i miłości. Poszedł do shkoły, uczył się, miał piątki, a zło dalej było mu obce, było znienawidzone. Wiedział jak powinien postępować, co robić. Kiedy widział pijaka, gardził nim, kiedy widział złodzieja, gardził nim, kiedy protestujących anarchistów, nazistów, pracowników jakichś zakładów, wiedział że to jest złe. Mały dorastał, zaczynał być wyższy, zaczynał mieć wiecej kolegów, po drodze dostał komputer (co w niczym nie zmieniło jego trybu życia). Nadszedł czas, w którym opuścił niektórych kolegów, rozeshli się do klas 4. Poznał nowych, zaczął się buntować, oshukiwać, spisywać lekcje, kłamać. Tak naprawdę uczył się kłamać od dawna, zaczynał od małych kłamstewek, kończył na większych, ale z reguły zawshe potem mówił prawde. Teraz to się zmieniło, teraz kłamał całkowicie. Opanował te rzeczy do perfekcji, ściągał z drugiego końca sali, kłamał tak, że prawie nikt nie mógł tego poznać. Zawshe jednak pozostawała w nim cząstka dobra. Potem zaczął kląć, jak każdy. Powstrzymywał się jednak, żałował tego, przepraszał Boga. Nigdy nie dał się skusić na coś, o czego konsekwencjach wiedział, że będą złe. Dorastał dalej, wciąż ciesząc się i bawiąc, wciąż nie zdając sobie sprawy z tego, że za kilka lat, to się skończy. Straci kontrolę. Nie będzie jush przepraszał, nie będzie jush mówił prawdy po kłamstwie, nie będzie zatykał sobie ust po każdym przeklęciu, nie będzie podporządkowywał się nakazom i zakazom. Zacznie mówić głośno o tym, co myśli, będzie go można zaliczyć do tych ZŁYCH.

Zawshe jednak pozostanie w nim ta cząstka dobra. Cząstka wpojona mu w młodości, coś, co powstrzyma go przed czynieniem wielkiego zła. Coś, co nigdy nie pozwoli mu kraść. Ta cząstka strachu przed rodzicami, przed kimś wyższym, mądrzejszym. Wie, że ważne jest wpoić dziecku, na początku jego cennego życia, tę cząstkę siebie, tą która mówi o dobroci………

 

(Mudvayne – Fear)

 

(Being a boy)

 

 

 

12 grudnia 2002   Komentarze (13)
Anarch | Blogi