• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2009
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum 31 maja 2003


S(hort) T(hought) #29

Blind – O właśnie za moim oknem leci balon….

Nie, to nie ten zwykły, mały balonik, który wszyscy znamy, a którego Kubuś Puchatek używał do zbierania miodu, zaś w późniejszym okresie pęknął. Nie to wielki, potężny balon, który wznosi się w powietrze dzięki nagrzanemu powietrzu i który budzi respekt wśród oglądających. Wrażenie to podstawa, najważniejsza rzecz przy pierwszym spotkaniu. To od nas zależy jak głupi mózg osoby, z którą się widzimy, nas zaszufladkuje. To samo oczywiście działa w drugą stronę i to od spotykanego zależy jak go przyporządkujemy. Nie przyporządkujemy? Nie da się, nie można wywrzeć na to wpływu, to się dzieje samoistnie. Niestety smurfy to jest właśnie ta czarna strona posiadania podświadomości – ona działa samoistnie i nasze małe słowa, którymi myślimy temu nie zapobiegną. Czyż to nie okrutne? Robimy coś wbrew naszej woli i nic na to nie możemy poradzić., Tak samo jest z opinią na czyjś temat, nie zmienimy jej, bo tak nam się chce – możemy ją tylko zataić, ale w głębi dalej będziemy czuli to, co czujemy. Ta słabość czasami mnie przeraża, trzeba sobie, bowiem zdawać sprawę z tego, że przytoczone przykłady nie są jedynymi wyjątkami. Są miliony sytuacji i czynników, o których będziemy myśleć tak jak myślimy i nic na to nie da się zrobić. Kolejny dobry przykład na to jak słaby jest nasz gatunek, z którego jesteśmy tacy dumni.

Balon już poleciał, wrażenie znikło, a ja mam o nim wyrobione zdanie, którego nie da się zmienić, kiedy tylko się chce. Cóż, tak to już na tym świecie bywa, że nie wszystko jest logiczne….

 

Ogłoszenie płatne

 

Kupię głęboką łyżeczkę do herbaty, akurat taką żeby się w niej zmieściło moje oko po tym jak je już wydłubię do końca. Skupuję tylko parami!

 

Prośba

 

Wydłubcie mi już oczy – ja nie chcę alergii!!!

 

(Stupidity of mankind)

 

Therion – Black Sun

 

 

31 maja 2003   Komentarze (8)
Anarch | Blogi