• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

anarch

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
25 26 27 28 29 30 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2009
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Listopad 2003
  • Październik 2003
  • Wrzesień 2003
  • Sierpień 2003
  • Lipiec 2003
  • Czerwiec 2003
  • Maj 2003
  • Kwiecień 2003
  • Styczeń 2003
  • Grudzień 2002
  • Listopad 2002
  • Październik 2002
  • Wrzesień 2002

Archiwum grudzień 2002, strona 5


< 1 2 3 4 5 6 7 >

Session #40 - epilog

“Zniesławił mnie, przeszkodził zarobić pół miliona; śmiał się ze strat moich, szydził z moich zysków, gardził moim narodem, moje spekulacje krzyżował, ziębił moich przyjaciół, moich nieprzyjaciół zagrzewał; a dla jakich powodów? Bo jestem Żydem.”

William Szekspir, Kupiec wenecki, Akt III, Scena 1:45-8

 

Znaleźć sens w otaczającym bezsensie…. Ech…. Czego człowiek próbuje dokonać?.……

wszystkie te poshukiwania….. te próby znalezienia…… sensu….

 

Człowiek….. istota która myśli że jest sensowna….. zachowuje się bezsensownie….. jej zachowania… jej Ja….. Całkowicie pozbawione sensu…… sensu który zapewne nie istnieje….

Kolejny bezsens….. poshukiwanie sensu……….

 

(SoulFly - Jump Da Fuck Up)

(SYSTEM NIEWOLNICTWO)

07 grudnia 2002   Komentarze (15)

Session #40..........

Irish,                            Protestant,       Catholic,                      Rock,  

            Poet,                           Christian,                                 Consumer,                                               Voter,                              Believer, Lover,              Asian,

Republican,         Militant,        Evil,                             Jew,                            Bisexual,         

White,              Conservative,               Lover Class,                African – American,                 Black,              Journalist,            Prejudice,       Upper Class,               Armenian,        Capitalist,                                Old, Addict, Gay,

Young,                        Anarchist,            Nazis,                      Rap,     Top, Pop, Right,          Wrong, Patriot,

Lesbian, Low, Good,        Non – Patriot, Jamaican,              Revolutionist,              European, Celibate,                 Muslim,              Liberal,             Politician,             Man, Woman,                             Satanist,

Working               Class,             Vegetarian,                                           Hispanic,                                          Unemployed,   Criminal,               Priest, Schizophrenic,               Policemen,                   Doctor,            Builder,                  Australian,

Poor, Wealth,              Punk,               Teacher,                      Student

 

…………………………………………………………………………………………………

 

Everybody is different

 

Everybody is EQUAL…………

 

06 grudnia 2002   Komentarze (16)

Session #39 - epilog

- Hej

- Witaj

- Co mi przyniosłeś?

- Dużo rzeczy

- A za co to kupiłeś?

- Sam zrobiłem

- Ktoś ci za to płaci?

- Nikt

- To, po co to robisz

- Żeby ucieszyć dzieci

- Tak?

- Tak

- A jeśli byłem niegrzeczny

- To mam nadzieję, że się poprawisz

- A jeśli pociągnę cię za brodę

- To mam nadzieję, że kiedyś mnie za to przeprosisz

- Czemu tak bezgranicznie mi ufasz?

- BO TAKĄ MAM ROLĘ…………..

 

05 grudnia 2002   Komentarze (10)

Session #39..........

Dziadek Mróz – dziś do mnie przyjdzie, tak Dziadek Mróz a nie Mikołaj. Taki dziadek to wcale nic śmiesznego. Czerwony nochal, butelka z napisem „Łzy Stalina” (dla niewtajemniczonych trunek podobny do Lodovej), w ręku worek, dziurawy, za nim jakiś renifer, przyczepiony do sanek. To jest Dziadek Mróz, umęczony stary człowiek, od którego wszyscy chcą prezentów. Ale czy dali coś w zamian? Pamiętam, zawshe chciałem dostać rózgę. No, bo w końcu nikt z mojego otoczenia nie dostał, a ja za wszelką cenę chciałem ją zobaczyć. Zachowywałem się brzydko, źle, niedobrze, a jednak i tak czekał mnie prezent. Mikołaj to taki zły zwyczaj, nie uczy dzieci nic dobrego. Nigdy nie rozumiałem jak moi koledzy, (którzy uczyli się gorzej, zachowywali się gorzej) dostawali coś za nic. Ja nauczony zostałem, że na wszystko trzeba zapracować (zasłużyć – nie zmuszano mnie do pracy:)). Nie jestem biedny, nie jestem tesh średni, zawshe jeździłem z rodzicami na wakacje za granice, zawshe jeździłem z nimi na ferie, moje życie (można powiedzieć) było idealne, i właśnie to był mój wzór życia. Myślałem, że każda rodzina jest taka, myślałem, że wszędzie na świecie wszystko jest takie samo. A jednak, nie było. Ta straszna prawda dotarła do mnie, niedawno, choć może się mylę, może jush dawno, nie pamiętam. Dotarło to do mnie, załamało mnie, ale zauważyłem coś innego. Dzieci biedne, te, które nie jeździły na wakacje, te, które miały inaczej ode mnie. Nie były nauczone wielu rzeczy, moralności, dobrego zachowania, wiedziały, że dostaną wszystko, co będą chciały. Ich rodzice jakoś tak dziwnie ich wychowali. Wracając do Mikołaja. Mikołaj uczył, że ma się coś za nic (chyba, że jush się to wiedziało), a to było złe. Na wszystko trzeba zasłużyć, na wszystko trzeba zapracować, a za zło powinno ponieść się karę. Tego powinno się uczyć. Niestety, przyjdzie jeden z drugim do shkoły, zrobi coś, wezwą rodziców, dostaną opieprz, a za tydzień nową wieżę. Przecież to jest śmieszne…. Ech…. Co za świat…… Dobra rozpisałem się, a miałem tylko spytać, kto wierzy w Mikołaja…….

 

(Fuckin’ live hole)                                                                                                                            (Mushroom People)

 

                                                                    (Who knows what it is)

 

05 grudnia 2002   Komentarze (11)

Session #38 - epilog

Wiara

Nadzieja

Miłość

Przeznaczenie

Nienawiść

Cokolwiek

 

Wytwory człowieka…… służą upiększeniu życia……. Zrobieniu go ciekawszym………

 

Ciekawsze

Atrakcyjniejsze

Lepsze

Milsze

Bardziej Przyjazne

 

Życie…….. które nam serwują…….. które sami serwujemy……….. życie które nauczyliśmy się akceptować…… życie które się nam podoba…… i nie ma w tym nic złego

 

Racjonalnie

Mądrze

Świeżo

Od podstaw

 

Możemy tak do niego podejść….. ale czy to coś da?......... prócz zawalenia wszystkiego?......... prócz zniszczenia tego co ludzie stworzyli….. co prawie stało się prawdą….. co może być prawda……………….

(LIVING IN DEAD BODY)

(Static-X - Machine)

04 grudnia 2002   Komentarze (10)
< 1 2 3 4 5 6 7 >
Anarch | Blogi